Zimowy wypoczynek. Ośrodek narciarski Cecyno

Zacznijmy od tego, że cały kompleks hotelowy w Cecynie emanuje gościnnością. Nie są to zwykłe cienkościenne budynki, lecz tradycyjne słowiańskie drewniane domy z europejskim akcentem — ekologiczne, solidne i bardzo przytulne — prawdziwe marzenie każdego narciarza! Po wielu godzinach szusowania po zaśnieżonych stokach, powrót do ciepłego domu, gdzie w kominku wesoło trzaskają polana, a przyjaciele opowiadają o przygodach na stokach i wyciągach orczykowych, daje natychmiastowe poczucie komfortu, którego nie chce się opuszczać.

Cecyno to nie tylko typowy ośrodek narciarski, gdzie można się wyszaleć na nartach, ale również doskonałe miejsce na zimowy wypoczynek (szczególnie przed Nowym Rokiem), z kuligami, różnorodnymi programami wycieczkowymi i wieczorną rozrywką. W Cecynie można dobrze zjeść za rozsądną cenę i ciekawie spędzić czas, nawet jeśli nie podziela się pasji znajomych do snowboardu czy nart. To kurort na wysokim poziomie społecznym — wyposażony bez zbytków, ale nie zawodzi swoich gości.

Jeśli chodzi o samą jazdę na nartach, nie można tu mówić o różnorodności tras — jest tylko jedna, o długości 600 metrów. Jest jednak wystarczająco długa, aby się wyszaleć, a na górę prowadzi wyciąg orczykowy. Obok znajduje się panoramiczny bar, gdzie można dobrze się posilić. W ośrodku działa punkt wypożyczania nart, sanek, snowboardów, wiązań i innego sprzętu zimowego. Jest też strzeżony parking i punkt medyczny — na wszelki wypadek.

Szkoda, że prawdziwi miłośnicy ekstremalnych wrażeń czy zaawansowani eksperci nie znajdą tu zbyt wiele dla siebie… Jednak dla tych, którzy lubią łączyć narciarskie emocje z jazdą na quadach i kuligami, ośrodek sprawdzi się idealnie!

Zjazd z góry Czerniowce był bardzo satysfakcjonujący — może i niezbyt kręty (nie do skomplikowanych manewrów), ale za to bardzo stromy. Do połowy trasy nie widać zjazdu, co daje mocny zastrzyk adrenaliny podczas jazdy „z wiatrem”.

Ogólne wrażenie jest oczywiście pozytywne, choć administracja Cecyna ma jeszcze sporo do zrobienia, by przyciągnąć większy napływ turystów i zimowych gości — na przykład zwiększyć liczbę tras o różnych stopniach trudności lub zbudować snowpark.